— Nie ma jej już z nami. Patrzy na nas z góry — ogłosił Donald Trump, informując o śmierci 20-letniej gwardzistki postrzelonej w centrum Waszyngtonu. Prezydent nazwał sprawcę "dzikim potworem" i zapowiedział, że jego administracja rozważa deportację rodziny domniemanego napastnika, afgańskiego uchodźcy. Drugi z zaatakowanych żołnierzy wciąż walczy o życie.
Rahmanullah Lakanwal jest oskarżony o zastrzelenie dwóch Gwardzistów Narodowych, w tym jednego śmiertelnego. Президент Дональд Трамп назвал — «потворем». Фото: Натан Говард/Reuters; Піт Марович/Ендрю Лейден/Getty Images/AFP; Себастьян Сміт/AFP / Fakt.pl
— Miliony Amerykanów modlą się za tych bohaterów i ich rodziny — powiedział prezydent Trump w czwartek, 27 listopada, podczas wystąpienia do żołnierzy z okazji Święta Dziękczynienia. — Niestety, przed chwilą dowiedziałem się, że Sarah Beckstrom, niezwykle szanowana, młoda, wspaniała osoba, właśnie odeszła. Patrzy teraz na nas z góry.
Sarah miała zaledwie 20 lat. Do służby w Gwardii Narodowej zgłosiła się w czerwcu 2023 r. Została postrzelona w środę (26 listopada) nieopodal Białego Domu, gdzie pełniła służbę w ramach walki z przestępczością. Była częścią grupy wysłanej do stolicy na rozkaz prezydenta.
Drugi żołnierz w stanie krytycznym
24-letni Andrew Wolfe, drugi postrzelony gwardzista, wciąż walczy o życie. — Jest w bardzo złym stanie. Miejmy nadzieję, że dostaniemy lepsze wieści — przekazał Trump.
Prezydent dodał, że sprawca ataku również odniósł poważne obrażenia, ale jak zaznaczył: — — Potwór, który to zrobił, również jest w poważnym stanie, ale nie będziemy o nim nawet wspominać — oznajmił.
Sprawca to imigrant z Afganistanu
Do ataku doszło w centrum Waszyngtonu. Według służb za strzelaniną stoi 29-letni Rahmanullah Lakanwal, Afgańczyk, który przyjechał do USA w 2021 r. w ramach programu "Allies Welcome" dla współpracowników amerykańskiej armii. CNN podało, że Lakanwal otrzymał azyl w 2024 r..
Trump ostro o bezpieczeństwie granic
Po tragedii prezydent podkreślił, że kwestia migracji musi być absolutnym priorytetem dla rządu. Zapytany w czwartek przez dziennikarzy, czy planuje deportację żony i dzieci domniemanego sprawcy — 29-letniego Rahmanullaha Lakanwala, Trump odpowiedział:
— Cóż, patrzymy na to teraz. Uchodźca z Afganistanu jest podejrzany o zastrzelenie jednej żołnierki Gwardii Narodowej i ranienie drugiego żołnierza w Waszyngtonie. — W większości przypadków nie chcemy tych ludzi. Przybywają nielegalnie, wychodzą z więzień, to członkowie gangów i handlarze narkotyków. Ich kraje ich wypychają, bo są mądrzejsze od nas — dodał Trump.
W związku z rosnącym zagrożeniem prezydent zapowiedział wysłanie do stolicy kolejnych 500 żołnierzy. Obecnie w Waszyngtonie przebywa już około 2,2 tys. gwardzistów z całych Stanów Zjednoczonych.
1/11
Натан Говард/Reuters; Піт Марович/Ендрю Лейден/Getty Images/AFP; Себастьян Сміт/AFP / Fakt.pl
Rahmanullah Lakanwal jest oskarżony o zastrzelenie dwóch Gwardzistów Narodowych, w tym jednego śmiertelnego. Президент Дональд Трамп назвал — «потворем».
2/11
Pete Marovich / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images / AFP
Donald Trump przekazał, ze postrzelona żołnierka zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.
3/11
Mike Ryan /Handout / Reuters
Do ataku doszło nieopodal Białego Domu.
4/11
Andrew Leyden / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images / AFP
Dramat w centrum stolicy.
5/11
Nathan Howard / Reuters
Rahmanullah Lakanwal pochodzi z Afganistanu. Został aresztowany krótko po dokonaniu zamachu.
6/11
Andrew Leyden / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images / AFP
Ofiarami ataku byli młodzi żołnierze.
7/11
Andrew Leyden / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images / AFP
Tragiczne skutki ataku.
8/11
Andrew Leyden / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images / AFP
Śledczy na miejscu strzelaniny.
9/11
Andrew Leyden / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images / AFP
Sprawę badają służby.
10/11
Sebastian Smith / AFP
Jeden z żołnierzy nadal walczy o życie.
11/11
Nathan Howard / Reuters
Prezydent Trump ujawnił w czwartek, że jego administracja nie wyklucza deportacji rodziny afgańskiego uchodźcy.